Kontynuacja pomysłu Jumbo - sprawdzamy jak ruda żre stal.
Foto zrobione, odstawiam na półkę, do wody wsypana łyżka soli.
PS Stan przed włożeniem do "solanki" - morka terminowała w kuchni, była używana jako rzutka, ogólnie nie ma lekko
Po 12 dniach:
Butelka z nożem w środku wygląda tak:
Sama głownia prezentuje się dość osobliwie.
Druga strona:
Cif + gąbka + kilka ruchów:
Druga strona:
Kilkanaście minut, papiery 1000, 1200, 2000, bolący kciuk oraz diament + ceramika do kt.
(to chyba moje zdjęcie życia)
Druga strona:
Szczerze to myślałem, że konsekwencje będą znacznie większe jak zobaczyłem ostrze koloru smoły. A tu nic. Lipa. Zero. Minimum zabawy i nóż jest jak nowy, jedyne co to takie przebarwienia (może mikro-wżerki ? inaczej bym tego nie nazwał). Ogólnie rdza w ogóle nie trzymała się stali, osadzała się na czarnym osadzie (sory za taki zwrot dziwaczny) i spadała na dno butelki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz